sie 15 2004

Raz slonce, drugi raz deszcz


Komentarze: 13

Mimo, że moglby juz byc rogal na twarzy, niestety go nie ma. Sa tylko momenty, w ktorych czuje sie na prawde dobrze. Ale to tylko chwile. Tyle pomyslow przychodzi mi do glowy. Najpewniej zaden nie bedzie wcielony w moje zycie.

Nie wiem, ale moze tylko moje zycie jest jak te pierwotne filmy z poczatku XX-wieku. Takie skaczace kadry, ktore za cholere nie chca sie spoic w calosc. Jedne na rozleglej lace, drugie w zacimnionym moim malym pokoju. Efekty dzwiekowe sa, ale zadnych dziwnych przeobrazen ludzi w inne istoty nie ma ( a szkoda). Albo chociaz zeby mozna bylo zastosowac stop klatke!

Brak mi czegos prawdziwego, pewnego. Kogos przy ktorym bede czula sie bezpiecznie, patrzac na niego czula ten zajebisty cieply dreszczyk... A i tesknie juz bardzo, za jej glosem, zachowaniem, sposobem bycia Agatki.

chusteczki : :
17 sierpnia 2004, 16:15
Cierpie na te same braki co Ty....na szczescie ostatnio nie mam czasu o tym myslec i czuje sie sto razy lepiej.Najlepszym lekiem na wszystko jest znalezienie sobie zajecia. Sprawdzilam to i bardzo polecam! Trzymaj sie :)
17 sierpnia 2004, 14:02
Ja mysle ze waro byc soba tylko cieszyc sie bardziej miec rogala nawet z prosych przyczyn slonca itd prawdziwy rogal = facet czyz nie przez zoladek do serca? :P:P:P:P
17 sierpnia 2004, 14:02
Ja mysle ze waro byc soba tylko cieszyc sie bardziej miec rogala nawet z prosych przyczyn slonca itd prawdziwy rogal = facet czyz nie przez zoladek do serca? :P:P:P:P
17 sierpnia 2004, 01:04
Ale tak to w życiu jest, że raz lepiej, a raz gorzej...:)
z innej planety
16 sierpnia 2004, 21:40
zawsze może być gorzej :) więc głowa do góry
Snath
16 sierpnia 2004, 15:47
chlapo chlapo!!!
Asia
16 sierpnia 2004, 14:40
Kogoś pewnego... Hmm... Myślałam kiedyś, że się nie da tak. Ale chyba zmieniam powoli zdanie.
under cover of night
16 sierpnia 2004, 01:16
pocytuja może trochę\" w życiu ważne są tylko chwile\" \" bądz niczym bijące żródło nie zaś jak staw , w którym zawsze stoi ta sama woda\". Pozdrawiam cieplutko :)))
agata (soho)
16 sierpnia 2004, 00:49
mmm, moja droga nie poznaje Cie:* ja tez tesknie, ale pamietaj tez bede Ci przysylala prezenty, pisala fajne listy, a tobie nie bedzie sie zylo najgorzej:P rozchmurz sie!
Monika (kurtek)
15 sierpnia 2004, 23:05
Wakacje to dołująca pora roku. Dzięki za wpis. Moja przyjaciółka była rok w Stanach, pisałyśmy do siebie fajne listy, prezenty mi przysyłała, a mi się tu nie najgorzej żyło :]
dziewczyna_chlopaka
15 sierpnia 2004, 22:58
always loock on the bright side of life... poprostu:) dzieki za dobre rady, podbudowaly mnie i chyba jeszcze dzisiaj do niego napisze z propozycja. Tylko wiesz to nie jest takie latwe bo ja jestem z M. i chce z nim byc. To tak jak ciagnac dwie sroki za ogon i żadnej nie chce puscic. bzuiak
15 sierpnia 2004, 11:13
taak, pogoda w kratkę.. i nie tylko pogoda
kosiarkaumysłooff
15 sierpnia 2004, 09:41
ehh te życie...czasem trudno sie pozabirać.najważniejsze to wziąść sie w garść i żyć dalej, nie ma jednej recepty na szczęście, ale wiem ze nic sie nie dzieje bez powodu. nigdy nie może być tylko dobrze, trzeba upaść zeby można było wstać. a po pochmurnym dniu kiedyś musi wyjść słońce. :D trzymaj sie :)

Dodaj komentarz