paź 22 2004

jestm njebana...wsystko mi sie nie udaje


Komentarze: 4

jest chujnia, nie potaffie nic zrobic..tak barkuje mi agaty..talk brakuje mi owagi.. nadaje sie tylko do przelotnych zwiazkow, na nic mnie wiecej nie stac... chujnia na maxa...wszytko pierodle /... a chuj z tym.. agato wroc jak najszyciej , bo wylece jak najszyciej z okna..tak jak mi sie snilo.. ze jak ptak wylecialam przez balkon i kurwa bylo zjebisci../.lecialam...

nie myslam onicym tylko o tym by sie uwonic od dwoch myslo:

aby zapomnic o Tobi,

aby zapmniec o nim.,...

to przeciz ju 8 miesaic

chusteczki : :
iskariot
29 października 2004, 17:15
jeszcze jeden i będziesz miała dzidziusia
under cover of night
23 października 2004, 01:22
tez jestem z leksza najeb... wiec pewno nic madrego nie wymysle ale jesli to w jakims stopniu pomoze to bedzie fajnie :)) a wiec do tej pory tez nadawalam sie wylacznie do przelotnych zwiazkow, ale wreszcie zjawił się T.- a wiec i na Ciebie przyjdzie czas . Do tego jest pewien facet ze starzem ponad dwuletnim( wiec co to tam 8 misiecy;))) o ktorym wiem ze nie zapomne i juz na zawsze wkomponowalam go w moje serducho i zajmuje w nim maleni procencik:))w kwestii Agaty nie bardzo moge poradzic bo przezylam jedynie rozstanie miesieczne z swoja przyjaciolka i wiem jak jest ciezko:)))a i polecam nie pic bo po alkoholu najczesciej zbiera sie na tesniawki :)))) pozdrawiam cieplutko i trzymaj sie kobitko :))))
23 października 2004, 01:12
Podpisuje sie pod Inna , wiesz Kochanie ... najlepiej wszystko pierdolic i isc spac i snic o wszystkim i o niczym i zeby jutro bylo lepiej ... pozdrawiam :* i daje ci mnostwo buzkow , smutno mi sie zrobilo ze jest tak u Ciebie :-(
22 października 2004, 22:38
Idź spać, dziewczynko... A jutro... no dobra, pojutrze;) wszystko będzie lepiej:)

Dodaj komentarz