Komentarze: 7
Zamieszanie. W mojej glowie. Realia znow mnie przerastaja, niektore, gdyz sa az za bardzo pozytywne. a inne wywoluja na mojej twarzy grymas zdziwienia, sakrazmu lub smutku. Jak zawsze.
Jednak zajebiscie jest tesknic, przekonywac sie iz (...).
Za malo czasu, i tego czasu bedzie coraz mniej.. chlip...
Rzeklabym 'dupa', lecz to ludzka rzecz, wiec sie wszystko zgadza.
Dalej nie wierze, i wierzyc nie bede. W ta szczerosc uczuc. Bom nie sadze by ktos mogl sie mna zainteresowac. To moja schizofremia. Nie chodzi o niego, on jest szczery. Chodzi bardziej o mnie.
Pomieszanie, wielki kociol. Do ktorego sama wsypuje rpzne przyprawy, dodatki. A pozniej sie dziwie, ze sie gubie... (Glupia).